KOLEJ DREZYNOWA
„ Pomysł na …”
Choć zabrzmiało to jak z kulinarnej reklamy, to tym razem będzie o pomyśle na wakacje. Kiedy dni są chłodne lub ciepłe, a upał i deszcz nam nie dokuczają i śnieg nie zawiewa drogi, warto się wybrać na Kaszuby i Kociewie … drezynowo. Tak! Właśnie o drezynach będzie ten artykuł.
O tym „zjawisku”, lekko zapomnianym na naszych torach, przypomniały mi napisy w Kolbudach „Uwaga! Drezyny!” Potem znajomi coś wspominali, ale minęło sporo czasu zanim się zdecydowałam tak spędzać czas i wypoczywać – jak by nie patrzeć a k t y w n i e
Po raz pierwszy wybrałam się na drezyny 3 lata temu wraz z moimi przyjaciółmi i znajomymi. Była to „prosta” trasa z Kolbud do Starej Piły. Bardzo malownicza. „Szef” drezyny opowiadał o historii terenów, przez które przejeżdżaliśmy, zadawał zagadki, dotyczące m.in. granicy miedzy Polską a Wolnym Miastem Gdańskiem. Po drodze mieliśmy ognisko i sprawdzian z 4 prostych wydawałoby się sygnałów kolejowych. To miłe wspomnienie 4,5-godzinnej wyprawy po „zaledwie” 16 km torów sprawiło, że nabraliśmy ochoty na tego typu wypady.
Wkrótce wybraliśmy się na kolejną trasę – tym razem było to spotkanie z pociągiem „Retro”, słynną „Costeriną”, która przemknęła koło nas. Trasa wiodła z Kartuz do Kolbud, z górki, a więc było „bosko”: wiatr we włosach, piękne widoki, dobry humor, wrażenia, które pozostają na długo w pamięci i uwiecznione na zdjęciach.
Kolejna wyprawa, w nieco innym kierunku zgromadziła „twardzieli”, gdyż trasa nie należała do łatwych: Kolbudy – Goszyn (16 km). Daliśmy jednak radę. Nasza koleżanka ciągle zastanawiała się nad możliwością wskrzeszenia kolejowych połączeń na tej trasie. Z pewnością byłoby to ułatwieniem dla mieszkańców. Dobrze, gdyby istniało czynne połączenie torów z Rębiechowem i Osową, wtedy dojazd do miasta byłby szybki, korki by zmalały. Jednak to sprawa dla każdej z gmin z osobna, a dyskusje na ten temat toczą się i konsensusu nie widać…
Kolejną wyprawę planujemy do Pruszcza Gdańskiego. Póki co zbieramy siły i szukamy dni w kalendarzu. W końcu 24 km „machania” nie są rzeczą łatwą, a dla nas mieszczuchów nie są też codziennością. Spróbujemy
Polecam gorąco taki wypad poza miasto. Cieszmy się drezynami, korzystajmy z uroków podróżowania po torach, podziwiajmy piękne okolice. Przekonajmy się sami,na jaki wysiłek nas stać, a radość powrotu z wyprawy jest podwójna
Oto namiary:
KOLEJ DREZYNOWA ul. Sienna 18/88, 80-705 Gdańsk
telefony: 058 306 09 30, 0608 179 997
e-mail: drezyny@drezyny.pl
Gadu-Gadu: 1230236
Wakacyjnie pozdrawia współorganizatorka 5 wypadów drezynowych, Jola Kampowska.
Miejsca, które trzeba zobaczyć:
Muzeum "Kaszubski Park Etnograficzny" we Wdzydzach Kiszewskich - skansen starej zabudowy kaszubskiej
Muzeum "Hymnu Narodowego" im. J. Wybickiego w Będominie - muzeum poświęcone życiu Józefa Wybickiego twórcy Hymnu Narodowego
Muzeum kolejnictwa w Kościerzynie - skansen starych pojazdów szynowych
Kręgi kamienne w Odrach /koło Karsina/ oraz w Węsiorach / na trasie Kartuzy - Sulęczyno/
Kalwaria Wielewska we Wielu - zespół kapliczek
Muzeum Ziemi Zaborskiej we Wielu
Zakłady Porcelany Stołowej "Lubiana" S.A w Łubianie - najnowocześniejsze zakłady porcelany stołowej w Europie, istnieje możliwość zwiedzania oraz zakupu wspaniałych zestawów porcelany w sklepie firmowym
Drewniany kościół z XIX wieku w Olpuchu
-
Na południowym krańcu jezior Wdzydzkich
-
W rejonie Olpucha
-
W rejonie Wdzydz Tucholskich
-
Przy północnym brzegu jeziora Lipno
-
Na wieś Wąglikowice
-
Na wieś Wdzydze Kiszewskie
-
W pobliżu wsi Przytarnia
-
Na miejscowość Wiele
-
Na Wyrówno i Osty z drogi Lipusz - Lipuska Huta
-
Na jezioro Cheb z drogi Kalisz - Dziemiany - Wdzydze
|